Tym razem wsparliśmy organizację Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego, który jest kultową, coroczną imprezą w świecie ultrabiegów, organizowaną przez Fundację Poco Loco oraz przyjaciół i rodzinę Tomasza Kowalskiego, który zginął podczas zejścia po zdobyciu zimą Broad Peak.
53 km kilometry na pożegnanie zimy...przynajmniej taki był cel, jednak bieganie Ultra rządzi się swoimi prawami. Tym razem natura pokazała swoją siłę. Do ostatnich chwil przed startem ważyły się losy biegu, a zarazem trasy. Ostatecznie trasa została drastycznie skrócona do 21 km, a start przesunięto o godzinę wcześniej. Wszystko przez ekstremalne warunki na "grzbiecie góry" i wiatr wiejący nawet 100 km/h.
Z trasą Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego poradzili sobie nasi koledzy: Wojciech Stroiński i Sebastian Stokłosa. Warto wspomnieć, że na 360 osób, które ukończyły bieg, Sebastian uplasował się na 34 pozycji.
Brawo Seba!